#ThePack2021 William Lloyd dla Słowa Sportowego

2 lata temu | 29.04.2021, 16:14
#ThePack2021 William Lloyd dla Słowa Sportowego

Poznajcie bliżej Williama Lloyda, amerykańskiego Linebackera reprezentującego barwy Panthers w sezonie 2021!

1. Opisz swoje początki w footballu. Kto zaraził cię miłością do tego sportu? Jak się znalazłeś na pierwszym boisku?

Gram od 4 roku życia. Dorastając obserwowałem starszych facetów, którzy grali właśnie w football. Prawie w każdy weekend mieliśmy wielkie mecze z chłopakami z okolicy, to zwiększyło moje zainteresowanie sportem i zacząłem się w nim doskonalić.

2. Czym stał się dla Ciebie football amerykański?

Można powiedzieć, że football amerykański to moja pierwsza miłość. Ta gra nauczyła mnie wielu życiowych lekcji, pomogła zbudować wiele długotrwałych relacji i przyjaźni na całe życie. Kiedy gram, zawsze czuję się swobodnie psychicznie. Kiedy jestem na boisku, odwracam głowę od wielu negatywów, których doświadczam na codzinień. Kiedy wchodzę na murawę - to jest moje szczęśliwe miejsce.

3. Czy mógłbyś opisać swoją karierę na uniwersytecie? Jakie są Twoje wspomnienia z tamtych czasów?

Moje doświadczenie w college'u było fajną przygodą. Miałem okazję spotkać się i pracować z niesamowitą grupą trenerów. Odnieśliśmy wiele sukcesów, a oni pomogli mi przenieść moją grę na wyższy poziom. Jednym ze wspomnień, których nigdy nie zapomnę, jest to, jak po raz pierwszy w historii szkoły udało nam się wspiąć na listę AP Top 25. Myślę, że wykonałem ogromną robotę dla Troy University i nie zamieniłbym tego doświadczenia na nic na świecie.

4. W 2018 roku Jakub Samel, obecny Panthers HC, przebywał na stażu na Uniwersytecie Troy. Spotkałeś go wtedy?

Ukończyłem szkołę w 2017 roku, a on przyjechał w 2018 roku. Krótko rozmawialiśmy o tamtych czasach, ale wiem, że zdobył wiele wiedzy od Neala Browna i jego pracowników. Jestem podekscytowany pracą z trenerem Kubą.

5. Czy próbowałeś dostać się do NFL?

Tak, brałem udział w Pro Day w 2017 roku. Przed Pro Day doznałem urazu ścięgna podkolanowego na kilka dni przed wydarzeniem. Uraz ścięgna podkolanowego to jedna z tych rzeczy, których wyleczenie wymaga czasu i niestety zdarzyło się to w kluczowym momencie.

6. Dlaczego zdecydowałeś się zagrać w Europie?

Wiedziałem, że wciąż mam coś do udowodnienia i w głębi duszy nadal chciałem robić coś w tym. Wyjazd do Europy dał mi możliwość dalszego robienia tego, co kocham. Dopiero kilka lat temu dowiedziałem się, że football amerykański istnieje w Europie. To dało mi szansę wspięcia się na kolejny szczyt.

7. Jakie było Twoje pierwsze spotkanie z nową kulturą, nowym kontynentem? Czy aklimatyzacja była dla Ciebie trudna?

Moja pierwsza wizyta w Europie była zdecydowanie szokiem kulturowym. Moim pierwszym krajem były Niemcy i sam język przyprawił mnie o ból głowy (haha), ale przyjąłem wyzwanie. Zacząłem uczyć się więcej języka i przyzwyczaiłem się do społeczności. Poznałem tam wielu przyjaciół.

8. W 2019 dołączyłeś do Ravensburg Razorbacks z GFL2. To dość nietypowa sytuacja, aby znaleźć się w klubie niższego szczebla, a już po roku przeniosłeś się do wielkiego Swarco Raiders ...

Rok 2019 był moim pierwszym rokiem w Niemczech i bardziej zależało mi na samej możliwości gry. Moja determinacja i znajomość gry mówiły same za siebie, co dostrzegła drużyna z Austrii . Oczywiście każdego roku planuję rozwijać się jako gracz. Jeśli będę miał okazję, na pewno zobaczycie moje prawdziwe oblicze.

Lądujemy w Port Lotniczy Wrocław❗ Powitaliśmy nasze amerykańskie wzmocnienia na sezon ELF European League of Football we...

Opublikowany przez Panthers Wrocław Czwartek, 15 kwietnia 2021

9. W związku z COVID-19 sezon 2020 w Austrii został odwołany. Żałujesz, że nie mogłeś grać dla Swarco?

Nie powiedziałbym, że tego żałuję, bo wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Nie kwestionuję tego, co Bóg przygotował dla mnie. Zdecydowanie spodobałoby mi się to doświadczenie, ponieważ był to mój pierwszy sezon w Austrii. Mieliśmy wszystko by zrobić coś wielkiego, ale Bóg miał dla mnie lepsze plany.

10. Do niedawna grałeś w Hiszpanii. Chyba nieczęsto zawodnik reprezentuje dwa kluby w jednym roku kalendarzowym. Jak to się stało, że opuściłeś Hiszpanię i przeprowadziłeś się do Polski?

Kontaktowałem się z organizacją Panthers przed wyjazdem do Hiszpanii. Hiszpania była jedną z tych rzeczy, które chciałem skreślić z listy rzeczy do zrobienia. Dwa sezony, które miały miejsce w różnym czasie, umożliwiły mi udział w obu ligach.

11. Widziałem, że twój ostatni klub Las Rozas Black Demons ma nawet drużynę żeńską. Czy miałeś okazję zobaczyć panie w akcji?

Naprawdę złapałem grę. Lady Black Demons są mistrzami od lat. Są bardzo twarde i mają dużą wiedzę na temat gry. Niektóre z nich prawdopodobnie mogłyby rywalizować z facetami, a oni moim zdaniem są niesamowici.

12. Dlaczego zdecydowałeś się przenieść do Panthers Wrocław?

Słyszałem wiele pozytywnych rzeczy o zespole, organizacji i społeczności. Chciałem być częścią wyjątkowości i pomóc każdemu osiągnąć coś wyjątkowego. Trener Kuba to rodzina Troy, a możliwość pracy z nim to wisienka na torcie. Są pretendentami. Są profesjonalistami. Są mistrzami.

13. Brett Rosenbaum będzie trenerem linebackerów Panthers w tym sezonie. Znasz tego trenera? Jak zapatrujesz się na prace z nim?

W tym roku mam z nim kontakt po raz pierwszy. Z niecierpliwością czekam na to, czego może mnie nauczyć, aby być bardziej kompletnym sportowcem. Wierzę, że postawi nas w najlepszej pozycji do odniesienia sukcesu. Razem pokonamy niemożliwe.

14. Co William Lloyd wniesie do zespołu?

Wniosę swoją wiedzę, przywództwo i energię. Moim celem jest nie tylko uczynienie z reprezentacji Polski lepszych zawodników, ale także lepszych mężczyzn. Staram się budować długotrwałe relacje.

Rozmawiał Arkadiusz Barski

Udostępnij