Za Panthers Wrocław półmetek rywalizacji w European League of Football. W 6. kolejce polski zespół nie dał rady pokonać na wyjeździe mistrzów Europy sprzed dwóch lat i uległ ekipie Vienna Vikings 25:37. W kolejny weekend „Pantery” podejmą u siebie gości z Czech – drużynę Prague Lions.
Bitwa o Wiedeń
Spotkanie
Panthers Wrocław z Vienna Vikings było meczem 6. kolejki European League of Football i zarazem pierwszym rewanżowym spotkaniem wrocławian w tym sezonie. We Wrocławiu ekipa z Wiednia okazała się minimalnie lepsza, wychodząc na trzypunktowe prowadzenie w ostatnich minutach meczu. Podczas sobotniego rewanżu w Austrii również to Vikings byli górą, umacniając się na pozycji lidera konferencji wschodniej rozgrywek ELF.
Reprezentanci Polski zdołali nawiązać walkę z zeszłorocznymi półfinalistami i kilkukrotnie byli blisko wyjścia na prowadzenia, jednak zespół z Wiednia nie dał wyrwać sobie zwycięstwa z rąk. Przyłożenia dla wrocławian zdobywali Devan Burrell, Gennadiy Adams oraz dwukrotnie Adria Botella Moreno.
–
Nasz zespół miał swoje momenty, kilkukrotnie mieliśmy okazję, aby wyjść na prowadzenie. Ekipa Vikings to jednak trudny i wymagający rywal. Mimo porażki nie zatrzymujemy się, chcemy, aby za tydzień nasi kibice mogli cieszyć się ze zwycięstwa na naszym obiekcie. Niezwłocznie przechodzimy do analizy i przygotowań do spotkania z Prague Lions – mówi
Dave Christensen, trener główny Panthers Wrocław.
Powrót na Stadion Olimpijski
Następne spotkanie wrocławianie rozegrają u siebie już w kolejny weekend –
w niedzielę 7 lipca o 16:25 na Stadionie Olimpijskim podejmą ekipę Prague Lions. Bilety na to spotkanie są do kupienia na Ticketmaster.pl. Transmisja meczu będzie dostępna od 16:20 w Polsat Sport 3, Polsat Box Go oraz na ligowej platformie streamingowej.