Juniorzy wicemistrzami Polski!

Juniorzy Panthers Wrocław zdobyli tytuł wicemistrzów Polski w 2025 roku! W finale rozegranym na Stadionie Olimpijskim, wrocławianie musieli uznać wyższość świetnie dysponowanej drużyny Warsaw Mets. Goście ze stolicy zwyciężyli 28:7.

Od pierwszego gwizdka w powietrzu czuć było stawkę spotkania – złoty medal mistrzostw Polski. Obydwa zespoły dążyły do mocnego otwarcia, chcąc od razu zdominować rywala. Mecz lepiej rozpoczęły "Pantery", które po udanej akcji biegowej Jana Wrońskiego zdobyły pierwsze i, niestety, jedyne punkty w tym finale.

Mimo ambitnej walki młodych wrocławian, tego dnia ekipa Mets była poza ich zasięgiem, rozgrywając niemal perfekcyjne zawody. Goście ze stolicy konsekwentnie wykorzystywali błędy gospodarzy i systematycznie budowali przewagę, co w rezultacie przełożyło się na 28 zdobytych punktów i zasłużone mistrzostwo.

- Cóż mogę powiedzieć, szczere gratulacje dla drużyny Warsaw Mets, którzy zagrali świetne spotkanie. W przeciwieństwie do nas popełnili bardzo mało błędów, konsekwentnie przesuwali piłkę i dobrze zaadaptowali się do naszej gry. Ofensywnie przeżywaliśmy swoiste deja vu z ubiegłego roku. Potrafiliśmy przesuwać piłkę i zdobywać pierwsze próby, ale w redzone byliśmy kilkukrotnie i tylko raz zdołaliśmy zakończyć serię punktami. Popełniliśmy wiele błędów w ataku i special teams. Pick-6, zablokowany punt i ustawienie piłki przeciwnikowi na piątym jardzie własnej połowy, akcja powrotna po kickoffie zatrzymana dopiero w naszym redzone, a dodatkowo wiele nietrafionych bloków przy grze biegowej.

Ale żeby nie skupiać się tylko na słabych punktach, to trzeba przyznać, że defensywa zagrała dobre spotkanie, pomimo, że wynik tego nie pokazuje. Tak naprawdę tylko raz straciliśmy punkty w defensywie po długiej serii przeciwników, a kolejne 3 przyłożenia wynikały z błędów w ataku i special teams. Podsumowując cały sezon, to mimo przegranej w finale, jesteśmy niezwykle dumni z naszych zawodników. Stworzyliśmy w tym roku naprawdę wspaniałą drużynę, której trenowanie i obserwowanie progresu było niesamowitym doświadczeniem. Wielu z chłopaków, którzy dziś wybiegli na boisko, w przyszłym roku powróci lub zasili skład seniorski PFL, a najlepsi będą mogli reprezentować nasz klub na europejskich boiskach. A o to właśnie chodzi w juniorskim futbolu - aby szkolić nowych zawodników, którzy za sezon lub dwa zasilą nasze składy seniorskie, a za kilka lat będą trzonem naszej drużyny występującej w lidze europejskiej. Ostatecznie wygrywamy i przegrywamy razem, czy to zawodnicy, czy trenerzy. Bez wytykania palcami i obwiniania się, ponieważ to drużyna jest zawsze największą wartością. - komentuje po finale Miłosz Maćków, główny trener Panthers Juniors

Sezon 2025 oficjalnie dobiegł końca. Zarówno drużyny seniorskie, jak i juniorskie zakończyły już swoje zmagania. Przed nami offseason – czas, w którym zawodnicy będą mogli w pełni odpocząć po intensywnym sezonie, wyleczyć kontuzje, zregenerować siły oraz skupić się na rozwoju indywidualnym. Jest to kluczowy moment na poprawę słabych stron i spokojne przygotowanie się do kolejnego okresu treningowego.

Panthers Nation, z głębi serca dziękujemy za Wasze nieocenione wsparcie w European League of Football, a także w Polskiej Futbol Lidze seniorów i juniorów. Wasza obecność i doping były odczuwalne na każdym spotkaniu. To właśnie dzięki Wam mogliśmy odnosić wielkie sukcesy. Dziękujemy i do zobaczenia w przyszłym roku!